Otrzymaliśmy kilka zdjęć Flipki - kotki, która znalazła dom 15 stycznia. W nowym domku czuje się już bardzo dobrze, jest odważna i baaaardzo ciekawska Lubi sama wskakiwać na kolanka i domaga się pieszczot. Kicia jest naprawdę kochana, uwielbia bawić się myszką oraz "upolować" skarpetkę z kocimiętką Jest wielkim żarłoczkiem i z niecierpliwością czeka na kolejne posiłki. Lubi porozrabiać w nocy, powspinać się po firankach i poodczepiać karnisze czy też poskubać stojące w wazonie, ozdobne gałązki. Jest również czyściochem i bardzo lubi przebywać w łazience oraz patrzeć na dziwne rzeczy, które robią ludzieŁ typu golenie, mycie zębów czy też branie kąpieli. Nie wspominając już o piorącej pralce!
Zmieniony ( 23.01.2010. )
Koteczka Ignaciątka - Luna w nowym domu
Koteczka Lunka miewa się bardzo dobrze. Czasami rozrabia, ale uwielbia rozmowy o 6 rano.
No i uczy się ze swoją opiekunką do późnej nocy (szczególnie teraz gdy ma sesję) więc harce są jej wybaczone
Zmieniony ( 18.01.2010. )
Szczęśliwy Sopelek w objęciach starszego brata
Witam.
Jestem cały zdrowy i uwielbiam spać razem ze starszym "bratem".
Pozdrawiam - Sopelek
Dymek - jednooki szczęściarz
Otrzymaliśmy kilka zdjęć Dymka z nowego domu. Ku zdziwieniu opiekunki - szybko się przyzwyczaił do nowego miejsca i do domu w Suwałkach. Bardzo polubił psa - goldena Atosa i zaczepia go przy każdej sposobności. Przyzwyczaił się też do zostawania w domu.
Rozrabia niesamowicie! Ciągle dobiera się do misek swojego większego przyjaciela (chociaż miski są większe od niego) i ciągle podkrada coś z kuchni - dlatego wszystko co jadalne musi być szczelnie pochowane. Biega, skacze, drapie – jest zdrowy i silny. Pomimo braku jednego oczka potrafi narozrabiać
Święta przeszły trochę nerwowo - choinka wylądowała na ziemi, bijąc doniczkę z kwiatkiem, i w końcu musiała zostać uwiązana. Dymek upodobał sobie jej czubek i ciągle na niego wskakiwał z głośnika. Jednak pomimo tych kilku uchybień w zachowaniu wszyscy go bardzo kochają i cieszą się z jego dobrego humoru.
Farbki, czyli Dymka i Sydney
Dwie koteczki już z nowymi imionami Dymka (ciemniejsza kotka) oraz Sydney (tygrysek) pozdrawiają z nowego domku. Kotki mają się świetnie. Po dwóch tygodniach zachowywały się tak jakby były tu od zawsze. Wyszły z nich też niezłe rozrabiary. Zapałały niezwykłą miłością do przegryzania kabli. Na szczęście równie mocno uwielbiają piłeczki, myszki i innego rodzaju zabawki. Są wspaniałe, śliczne, kochane. A ich głośne mruczenie sprawia że chce się żyć :)