Menu Content/Inhalt
Na początek! arrow Pozdrowienia z nowych domów
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Pozdrowienia z nowych domów
300% normy, czyli zwierzyniec pani Kasi

Dziś krótka prezentacja zwierzyńca pani Kasi.

W skład zwierzyńca wchodzą trzy miłe futrzaki, w tym dwa pochodzące z Kotkowa:

Najpierw do futrzaka wyposażonego w duże uszy dołączyła "Kotka z czarnym ogonkiem". Kotka z czarnym ogonkiem lubi odżywiać się nieco nietypowo. Nie stanowiło to jednak przeszkody na drodze przyjaźni dwojga futrzaków ras zdecydowanie odmiennych. Ta kolorowa para szybko znalazła wspólny język. Nawet w bardzo intymnych sytuacjach:

 

Kotka z czarnym ogonkiem na początku była bardzo miłym, spokojnym kotem. Szybko jednak okazało się, że ma wiele ukrytych pasji. Wśród zainteresowań wymienić można między innymi:

- wspinaczkę wysokogórską:

 

- bibliotekarstwo:

- florystykę:

- akwanautykę:

- oraz nadzór kulinarny:

Teraz do tego szacownego grona dołączyła nasza "połamana" Smużka - Rudonoska, która (i tu historia zaczyna zataczać koło) jest bardzo grzecznym, miłym kotkiem... Ciekawe co będzie za kilka tygodni? Cool

  

 

Zmieniony ( 26.02.2009. )
 
Mister Mini w nowym domu

Cześć. Piszę ja, czyli Gustaw vel. Mister Mini.

Wczoraj (17.02) minęły 3 tygodnie odkąd się przeprowadziłem do Warszawy. Jest mi tutaj bardzo dobrze w tym nowym mieszkaniu. Moja rodzinka mnie rozpieszcza. Jak mnie biorą na ręce to zaczynam od razu mruczeć, bo to takie fajne. Ale ząbki mnie swędzą i trochę ich gryzę i drapię. Nie wiem dlaczego „oni” mi nie  pozwalają siebie gryźć i drapać. Poza tym mam tu tyle zabawek, że nie wiem którą się bawić. Normalnie do wyboru, do koloru Smile

Na początku było mi tutaj strasznie ciężko, bo byłem zestresowany po podróży i się oswajałem z nowym otoczeniem, z moją kochaną rodzinką. Jednak już po dwóch dniach wszystko było ok.

A jakie pyszne żarełko mi dają - cud miód. Najbardziej mi smakuje z talerza, bo to przecież coś innego niż w misce. Bo w misce to wszystko takie monotonne i w jednym kolorze. A mojemu Panu ostatnio wylałem kawę na dywan, i mnie za to skrzyczał. A ja tylko chciałem spróbować jak to smakuje.

Przeze mnie musiał też takie coś białego prać (bodajże serwetka to się nazywa), bo przez przypadek SAMA spadła Cool. Tak naprawdę to nie przez przypadek tylko ja to strąciłem, bo to się tak majdało. Ale to jest tajemnica.

Poza tym mam tutaj towarzystwo - świnkę (jakaś taka rudo-biała z czerwonymi oczkami). Chciałem się z nią bawić, ale mi ją zabrali i zamknęli Frown Od niedzieli mieszka z nami drugi kot - ale ten to w ogóle jakiś dziwny jest. Bo ani bawić ani w ogóle się ze mną nie chce Cry Tylko mnie trzepie po pysku jak mu za bardzo podskakuję. W ogóle, on ma jakąś taką zniekształconą buzię - spłaszczony pysk jakby spadł z 3-go piętra.

Mówią że rasa egzotik z niego, ale ja tam wiem swoje. Poza tym jak oni tamtego głaszczą to ja się robię zazdrosny i do niego z łapami lecę. Bo co to ma być, przepraszam? Ja tu byłem pierwszy w tym domu a nie tamten. Jeszcze mało tego - je z mojej miski i załatwia się do mojej kuwetyYell. Wypraszam sobie takie coś. Aż się normalnie zdenerowałem z tego wszystkiego.

A to by było chyba na tyle, bo mam jeszcze dzisiaj mnóstwo do roboty - muszę poszukać mojej piłeczki albo myszki i poganiać trochę. Jeszcze podrzucę trochę zdjęć i zmykam.

Całuję,

Gustaw vel. Mister Mini

Zmieniony ( 18.02.2009. )
 
Kotka z czarnym ogonkiem na polowaniu

Kotkowo.pl otrzymało kilka zdjęć od Kotki z czarnym ogonkiem:

"Witam, oto kilka fot koty w nowym domku: Zwierzę na początku trochę nieśmiałe, po chwili wywyższyło się nad zajączkiem-króliczkiem:

  1. zaczęło na biedaka polować
  2. następnie zdobywało szczyty
  3. troszeczkę odpoczęło
  4. i mogło zająć się polowaniem na mysz
  5. po uśmierceniu pierwszej zapolowało na drugą
  6. wreszcie zmęczone udało się na spoczynek

Kicia jest coraz fajniejsza, tylko jeszcze bardzo słabo je. Z rodzonym dzieckiem tyle się nie bawiłam, co z tą małą - rybkę gotuję, mięsko skrobię nożykiem, cuda niewidy, żeby trochę zjadła. Właśnie przed chwilą zaanektowała kolana mojej sąsiadki - starszej pani, która przychodzi do mnie w odwiedziny.

Serdecznie pozdrawiam - Kasia"

Dziękujemy i cieszymy się szczęściem Koty.

 
Nela i jej samochody

Oto krótkie sprawozdanie opisujące jak mieszkają nasze koty. A w zasadzie do jakich domów trafiają. 

W roli głównej występuje Nela, która pomieszkiwała w Domu Tymczasowym u Uli. W nowym domu również pozostała Nelą. Jak każdy porządny kot ma w nim zapewnioną rozrywkę:

Nela ogląda telewizję

ma swój telewizor:

 Nela i rybki

swoje książki:

 Nela czyta książki

swoje samochody:

 Nela i jej samochody

i bardzo wszystkich pozdrawia!

 

Nela

 

 
Carlos wchodzi do Internetu

Witam wszystkich Kotkowiczów!

Właśnie mija miesiąc jak pod mój dach trafił niepozornie wyglądający Kocurek tygrysek.

Ale pozory mylą – Carlos Mruczysław  już po paru dniach pobytu udowodnił, iż niezłe z niego ziółko. Rozrabiaka z niego niesamowita, ale to nadal mały kotek, który wszelkie poczynione przez siebie szkody rekompensuje wieczornym przytulaniem się i mruczankami.  Cieszę się bardzo że jest ze mną.

Poniżej przesyłam parę fotek Carlosa i chyba już nic więcej nie muszę dodawać.

Pozdrawiam wszystkich - Ewa

Dziękujemy i również pozdrawiamy. Ciekawe tylko czego on szuka w tym Internecie... Laughing 

 
««  start « poprz. 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 nast.  » koniec »»

Pozycje :: 271 - 280 z 296