16 czerwca: Ech, to wam jeszcze powiem, że mamy prawo serii. Duże mówią, że widać przyszedł czas na koty "z powyłamywanymi łapami". Znalazła się duża Łapunia. Szkoda mi jej bardzo - toto nawet nie wygląda jak kot. Bardziej jak szczotka (no nie, nie do zębów) Ale poczekajcie - już ja znam Duże - odchuchają, podkarmią, wypiorą (jak dobrze, że to nie ja;) no i łapę naprawią. Bo ta łapa jest trochę złamana.Będą naprawiać w sobotę. Tak więc trzymajcie kciuki. A jakby ktoś chciał to może też wpłacić grosik na tą łapę. Bo podobno takie naprawy dużo kosztują:( Duża Łapunia została znaleziona kilka dni temu - chudziutka, marniutka i obolała. Efekt wypadku lub celowej "zabawy" - złamana łapka wymaga operacyjnego złożenia i rehabilitacji. Kicia prosi o dużo ciepłych myśli, dobry dom i pieniążki na operację. To cudowna, ufna koteczka. Zaufanie mogło ją zgubić - pokażmy, że są ludzie, którzy na nie zasługują.
Kontakt:
Ten adres email jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć
Pieniążki można wpłacać z dopiskiem "darowizna na operację łapki" Kocie konto: 87 1540 1216 2054 4458 2306 0001 BOŚ SA, Oddział w Białymstoku 23 czerwca: Pewnie czekacie na wieści? To Wam powiem: Łapunia się wzruszyła, a ja znów jestem z Was dumny. Fajni z Was Duzi, dzięki Wam Łapunia będzie miała zdrową łapkę :) Dziękuję za każdą wpłatę - nawet najmniejszą. Łapuni łapka została pokrojona. Narazie wszystko w porządku. Panienka jakoś wypiękniała...Popatrzcie zresztą. Przyjdzie mi się zakochać?
|