Menu Content/Inhalt
Na początek! arrow Z ostatniej chwili... arrow Umrzeć, tego się nie robi kotu (W. Szymborska) - jest dom:)
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Umrzeć, tego się nie robi kotu (W. Szymborska) - jest dom:)

Edit: kotki mają dom :)

Gdy wsłuchuję się w głosy na klatce wydaje mi się, że zaraz wrócisz, pogłaszczesz mnie i przytulisz. Będzie tak jak zawsze – usiądziemy na kanapie, obejrzymy coś, będę mógł Ci pomruczeć o tym co dziś się wydarzyło.
Tak bardzo chciałbym, żeby ten czas powrócił. Tak bardzo za Tobą tęsknię…
Twoja rodzina powiedziała, że już nigdy nie przyjdziesz. Powiedzieli, że już nie mogę tu mieszkać, że musimu radzić sobie sami. W moim domu będą mieszkać teraz ONI, dla nas nie ma tam miejsca. Została tam tylko moja miseczka, nasz fotel  i cisza…


Kolorowa MONIA i czarny BAMBI to kilkuletnie kotki którym runął cały świat – zmarł ich ukochany pan. Zostały zupełnie same. Dwa koty w pustym mieszkaniu.  
Jeśli nie zdarzy się cud ich dramat będzie się pogłębiał. Na święta muszą opuścić mieszkanie. I prawdopodobnie zostaną rozdzielone. A są dla siebie teraz całym światem. Przebywają razem i bardzo się kochają od kociństwa. Nawet zasypiając rozglądają się za sobą.
Kotki są wyjątkowe: bardzo miłe,  delikatne,  rodzinne, łagodne , nierozbrykane, lubią się bawić i przytulać. Usiłują wciąż nawiązywać kontakt z opiekunem, chcą być noszone na rękach, siedzieć na kolanach. Ich nagrodą jest ludzki dotyk, mizianie za uszkami. Przytulając się cichutkim terkoczącym mruczankiem przekazują jak bardzo są wdzięczne. Przyjaźnie nastawione do obcych z ciekawością witają gości. Z otoczeniem kontaktują się pomrukując i cichutko pomiaukując.
 Ich ukochane zajęcie to obserwacja świata za oknem, polowanie na muchy i inne latające stwory.
To prawdziwe kanapowce. Kochają dom - to ich całe życie, tylko takie znają. Są zadbane, czyściutkie i bardzo grzeczne: nie drapią mebli i dywanów, choć kochają na nich leżeć. Bezbłędnie kuwetkują.
Kotuszki mogą mieszkać z innymi zwierzakami.
Za pieszczotę i pełną miskę oddają całe swoje serce.
Są odrobaczone, wysterylizowane i zaszczepione.
Kontakt: Ania-514 979 464


 

Zmieniony ( 31.12.2017. )
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »