Śpią tak spokojnie... Dotykają łapkami, mruczą przez sen, czują się tak dobrze i bezpiecznie. Mają przecież dobry dom. Rodzinę która je rozpieszcza. Jeszcze nie wiedza, że ich świat za chwilę runie. Że zamiast miękkiego łózka czeka je zimna klatka. Stracą swoje miseczki, kochaną myszkę i ...dom. Może zostaną rozdzielone? W ich rodzinie pojawiła się choroba, muszą go opuścić. A są dla siebie całym swiatem. Melek - Płaczek znalazł starszego brata - twardziela Lorda Wadera. Okazało się że "twardziel" ma serce mięciutkie i jest świetnym kumplem. Razem tworzą niesamowity duet. Zajmują sobą, nie sprawiają problemów. Lordzik ma ok 7mcy- jest bardziej oszczędny w słowach, grzeczny. Jest już wykastrowany Melek ma ok 5 mcy - to najsłodszy kot świata. Właściwie tylko mruczy, nie umie tego wyłączyć ;) Wszędzie czuje się dobrze - z ludziem, psem, kotem, chomikiem (taaa, zwłaszcza chomikiem) TO świetne koty dla kogoś zapracowanego. Ale też dla rodziny. Czy dostaną swoją szansę? tel. 501 544 167 Beata
|