Szczęśliwa Dobrusia pozdrawia Janię |
Miesiąc temu adoptowaliśmy małą koteczkę Dobrusię. Od pierwszych chwil w nowym domu kicia czuła się wyśmienicie. Wprawdzie pierwszej nocy nie dała nam spać do 4 rano wciaż polując oraz badając nowe dźwięki i zapachy, to później było juz tylko lepiej. Dobrusia okazała się przemiłą, delikatną i nieco zwariowaną domowniczką, która wprowadziła w nasze życie wiele ciepłych i zabawnych chwil. Serdecznie pozdrawiamy panią Janinę oraz całe kotkowo bardzo dziekując za cudownego kotka. Przesyłamy również kilka zdjęć naszej ślicznotki
|
|
Zmieniony ( 30.01.2010. ) |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|