Moja Pani umarła. Po kilku dniach umarł też Pan. |
Moja Pani umarła. Po kilku dniach umarł też Pan. Ja stałam się tęsknotą. Futerko, o które tak dbałam już nie jest głaskane. Moje mruczenie nikogo nie cieszy. Została tylko samotność, pusta kanapa i cisza… Kropka jest starszą kotką. Przemiłą, mruczącą, garnącą się do człowieka. Obecnie została sama w pustym mieszkaniu. Może ktoś przygarnie kotunię na te ostatnie kocie lata? Koteczka jest wysterylizowana |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|