Menu Content/Inhalt
Na początek! arrow Z ostatniej chwili... arrow Złamali mu łapkę. Postrzelili. A on nadal kocha.
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Złamali mu łapkę. Postrzelili. A on nadal kocha.

Złamali mu łapkę. Postrzelili.

A on nadal kocha. Nadal ufa. Nadal tęskni.

BARNABA (ok.4 l.) to mega miły, wielce towarzyski koteczek, nieustannie domagający się pieszczot i przytulanek. Kicio jest kochaną, słodką przylepką. Nie odstępuję domowników na krok – mrucząc koncertowo. Chętnie obserwuje świat za oknem i w domku. Lubi wyłożyć się na łóżku i pospać obok lub na człowieku domagając się drapania. Z zapałam ociera się o człowieka i tuli. Lubi gdy go nosić na rękach. To zadziwiające, gdyż kocurek przeszedł bardzo wiele: bez wątpienia był królem podwórka, ponad pół roku chodził  z pogruchotaną tylną łapą, która mu się paskudnie zrosła.
Dzielnie przeszedł ponowne składanie w lecznicy. Miesiącami chodził z bolesną zewnętrzną stabilizacją. Nadal utyka z powodu krótszej łapki. Spod skóry w pachwinie wycięliśmy mu ołowiane śrut…a ten kot za człowiekiem nie widzi świata.
Barnaba lubi też inne koty.
Kocurro jest odrobaczony, zaszczepiony, wykastrowany i ma książeczkę zdrowia.
Kontakt: Ania - 514 979 464

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »