Menu Content/Inhalt
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Wykrzyknik - wybawiciel

Otrzymaliśmy pozdrowienia od Wykrzyknika, które zacytujemy w całości. Oto one:

Pół roku temu adoptowaliśmy razem z narzeczonym kotka o imieniu Wykrzyknik. Kotek czuje się bardzo dobrze, o czym świadczy jego pięknie lśniąca sierść i oczka. Wykrzyknik na początku był bardzo nieśmiałym kociakiem, teraz nazwałabym go z pewnością Panem domu. Gdy wychodzimy razem na podwórko kot oczywiście idzie przodem, nie dając sie wyprzedzić. jesteśmy ze sobą tak związani że kot z utęsknieniem siedzi na parapecie w pokoju o godzinie o której powinnam wrócić z pracy. A gdy ta chwila wybija kot przez kolejne kilka godzin nie odstępuje mnie na krok. Na początku myślałam, że kociak musiał wychowywać się z jakimś psem, bo ma takie same nawyki - chociażby chodzenie przy nodze. Po pól roku od adopcjii jestem pewna, że nie zmieniałabym tej decyzji. Wykrzyknik stał się częścią mojego życia.

Niedawno kociak miał przykrą niespodziankę, ponieważ do domu trafiły 3 psy (suczka wraz z 2 szczeniętami). Wracając z wakacjii razem z narzeczonym jechaliśmy polną dogą gdy w oddali zobaczyliśmy czarne audi zatrzymujące się i wyrzucające coś na drogę. Po przejechsaniu 2 km zatrzymaliśmy się żeby odrzucić na bok wyrzucony worek. Okazało się, że w tym zawiązanym worku były umieszczone psiaki Frown  Nie mieliśmy  serca ich tak zostawić, więc zabraliśmy je ze sobą do domu. Psy były skrajnie wycieńczone, zapchlone, zarobaczone i wychudzone. Suczka ma na szyi slady po jakimś sznurze.

Po powrocie do domu Wykrzyknik był bardzo niechętny do nowych "intruzów" i czujne obserwował co się dzieje i kto to jest. Sunia chyba zdaje sobie sprawę, że to kot był pierwszy, więc w stosunku do niego jest bardzo spokojna. Gdy któregoś dnia wróciłam z pracy zobaczyłam, że wykrzynik wyleguje się pomiędzy 2 szczeniętami a nowym psiakiem... Jaki to był słodki widok! Laughing Kociak czuje się za nie odpowiedzialny: drepta za nimi krok w krok. Znależliśmy już domy dla psiaczków, które wkrótce trafią w dobre ręce.
Szkoda że nie wszyscy ludzie mają serca  Cry

Z pozdrowieniami Aneta, Wykrzyknik i przyjaciele

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »