Misia pozdrawia z nowego domu |
Witam wszystkich! Tutaj mały rozrabiaka, a raczej rozrabiaczka: Misia/Niunia/Lalka (oraz wszystkie inne słodkie określenia ). W nowym domku przebywam od 31 lipca. W pierwszym dniu nie było łatwo... Musiałam zapoznać się z dużym jak dla mnie - małej kruszynki - mieszkaniem, a przede wszystkim z nowym kolegą Majkim, który już po paru dniach stał się moim przyjacielem. Moje mamusie mówią, że mam nadzwyczajny talent. Bardzo ładnie śpiewam i mruczę, chociaż one nie zawszą wiedzą o co mi chodzi. Mówią też, że mam śmiesznie wystające włoski z uszu, które czynią mnie jeszcze bardziej uroczą. Mam wilczy apetyt i bardzo mało śpię, gdyż cały czas chce mi się bawić! Wcześnie rano budzę swoją mamę Gosię, przynoszę jej do łóżka swoje zabawki. Ona raz się pobawi, a innym razem weźmie mnie i przytuli czy pogłaska tak, że zaczynam mruczeć i razem udajemy się w głęboki sen (ale ja i tak po 5 minutach zaczynam wariować i psocić ). Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia swoim przyjaciołom z kotkowa w szukaniu kochających domów!
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|