Tesia u p. Ewy |
Po długim oczekiwaniu na nowy dom Tesia trafiła do p. Ewy. W nowym domu szybko okazało się, że Tesia nie jest "łatwym" dzieckiem. Na początku zręczna kotka postanowiła przesadzić kilka kwiatków, narobić trochę bałaganu lub po prostu spokojnie kilka dni posiedzieć pod łóżkiem. Z każdym kilejnym dniem było jednak coraz lepiej. Dzięki cierpliwości p. Ewy Tesia zrobiła się bardziej przyjazna i ufna. Jeszcze kilka tygodni, a Tesia z czystym sumieniem będzie mogła powiedzieć: to jest mój dom, a to Pani, którą sobie wychowałam
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|