Lucynka- nasza radość i miłość odeszła 13 maja po ciężkiej chorobie [*]
Iskierek nie doczekał wiosny :(
Młodziutki Iskierek nie doczekał wiosny :(
Pożegnanie Łatki
Łatka przegrała walkę z mocznicą :(
Wicherek przegrał walkę z białaczką
Wicherek u wspaniałej Karmicielki spędził kilka spokojnych, dobrych lat. Wolny i niezależny miał szansę na godne życie.
24 listopada 2016 roku przegrał walkę z białaczką [*]
Zmieniony ( 16.02.2017. )
Pożegnanie Egzotka
Egzotek, młody rudy kotek zmarł na FIP. Kotek był kochanym najmilszym z rudzielców z jakim się spotkaliśmy.
Puszek[*]
Dziś w nocy odszedł nasz kot Puszek.
Płaczemy i wspominamy. Byłam z nim najbardziej związana, bo gdy poradzono mi bym go tuliła i do niego mówiła to tak zostało. Bał się obcych i chował się przed nimi. Zawsze spał tuląc się do mojego boku, nawet zakończył życie leżąc pod łóżkiem przy mnie. Masował mi plecy i grzał je. Witał przy drzwiach, radował, rozładowywał stres. Jakość życia znacznie nam się poprawiła odkąd do nas przybył. Zostawił mi wielką wyrwę w sercu.
Zmieniony ( 01.07.2016. )
Żegnaj Bronku [*]
1 lutego 2016 odszedł za TM Bronek. 4 lata temu zabrałam go z placu przedszkola do domu aby w ciepłym prztrwał zimę. I został w ciepłym mieszkaniu do końca swoich dni. Miał ok. 14 lat.
Biała kicia odeszła [*]
Biała kicia odeszła [*]
Nocek odszedł [*]
Przed Świętami /21 grudnia w poniedziałek/ pożegnaliśmy naszego kochanego, wyjątkowego, młodziutkiego NOCKA. Był uroczy, subtelny ikochany. Odszedł tak szybko. Zabrała go nieuleczalna choroba.
Zegnaj Konwetko
W niespokojną, długą, listopadową noc z 20 na 21 odeszła cicho KONWETKA. Przegrała walkę z długotrwałą nieuleczalną chorobą. Miała osobowość. Kochała ludzi zawsze, głośno domagała się zainteresowania i czułości. Potrafiła nawet wówczas ugryźć.
Zapamiętam Cię na zawsze moja Bengalko.
Bardzo kochana Buba [*]
12.10.2015 odeszła nasza kochana koteczka Buba. Przegrała z chorobą nowotworową. Buba nie słyszała ale doskonale sobie radziła. Miała oczy w 2 kolorach. Została znaleziona 5 lat temu na Nowym Mieście. Buba bardzo kochała ludzi, a w szczególności mojego męża. Całymi godzinami mogła leżeć na człowieku i mruczeć. Będzie nam tego bardzo brakować. Była bardzo delikatną i mającą swoje zdanie kotką. Śpij spokojnie nasza białasko i kiedy będziemy przechodzić na drugą stronę wyjdż nam na spotkanie.
Jessica [*]
24 maja 2015r. cichutko rozstała się z tym światem Jessika. Żyła prawie 18 lat. Nie chciała zamieszkać w stałym domku; lubiła niezależność; nie tolerowała obecności w pobliżu innych kotów. Ale była bardzo sympatyczną i miłą koteczką. Bardzo do mnie się przywiązała. Chodziła za mną do sklepu, nawet na przystanek autobusowy, wszędzie. Brakuje mi ciebie, Jessiulka. Smutno i pusto...
Todzia
15 kwietnia 2015 roku po nieuleczalnej chorobie zmarła dzielna Todzia. Przed laty porodziła maleństwa w pojemniku na śmieci przy ul. Nowogródzkiej. Pięknie opiekowała się dziećmi, które udało się ucywilizować, znalazły stałe domy, a Todzia pozostała przy ul. Towarowej jako kotka bezdomna, ale już wysterylizowana. Nie lubiła towarzystwa innych kotów i mieszkała samotnie za garażami. Zimę spędzała w piwnicy. Niestety, kilka miesięcy temu zachorowała. Była już w podeszłym wieku. Cichutko zasnęła na zawsze. Tęskno mi....
Bunia [*]
30 marca 2015 odeszła od nas po nieuleczalnej chorobie znaleziona w Wólce Ratowieckiej 4-letnia kotka Bunia. Była kochaną kotką, zawsze przyjazną i miłą. Lubiła świeże powietrze i spanie na balkonie. Miała prawdziwą kocią osobowość. Po jej odejściu w naszym stadku kotów czuć że kogoś brakuje. Zapamiętamy Cię na zawsze Buniu.
Tusia i Bolek
22 i 24 marca odeszły przebywające w dwóch domach tymczasowych
kotka Tuśka i kot Bolek. Kotka była chora na białaczkę. Staruszek
Bolek miał niewydolność nerek i wątroby. W najlepszym okresie
swojego życia był ogromnym pięknym kotem. Lubił głaskanie po główce
i sam ją podstawiał po rękę. Dwa dobre koty...